4 jajka
200g cukru
1/2 łyżeczki soli
200g mąki tortowej
2 opakowania cukru wanilinowego
ok. 4 łyżek kakao
200g cukru
1/2 łyżeczki soli
200g mąki tortowej
2 opakowania cukru wanilinowego
ok. 4 łyżek kakao
* * *
Masło rozpuszczamy w rondelku.
Rozpuszczony tłuszcz natychmiast zdejmujemy z ognia.
Białka oddzielamy od żółtek i umieszczamy je w dwóch różnych naczyniach.
Do żółtek dodajemy cukier i sól.
Wszystko dokładnie mieszamy drewnianą łyżką.
Następnie dodajemy na przemian małe ilości mąki i stopionego (wystudzonego!) masła.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
W połowie ubijania dodajemy jedną torebkę cukru wanilinowego.
Dodajemy białka do ciasta.
Mieszamy masę drewnianą łyżką.
Dodajemy skórkę pomarańczową. Mieszamy.
Ciasto dzielimy na pół i umieszczamy w osobnych naczyniach.
Do jednej części masy dodajemy kakao, do drugiej - pozostałą ilość cukru wanilinowego.
Wykładamy obie masy na przemian do podłużnej formy.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C.
Wkładamy ciasto do piekarnika na godzinę.
Przepis zaczerpnięty z książki "Gotowanie krok po kroku. Ciasta i desery" autorstwa Marianne Magnier-Moreno.
śliczne wzory wyszły ;) w sam raz na niedzielne śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńte "esy-floresy" to sprawka drewnianego patyczka, którego używam do "wtykania" w ciasto, żeby sprawdzić, czy się upiekło :) Pogrzebałam nim trochę w masie zanim włożyłam ją do piekarnika i efekt - jak widać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pysznie wygląda ta Twoja babeczka :)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wygląda, fajny przepis i to bez proszku do pieczenia? Muszę wypróbować, lubię babki :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie zwróciłam nawet uwagi na brak proszku do pieczenia ;) Pewnie dlatego, że babka się udała. W przeciwnym wypadku doszukiwałabym się przyczyny [i pewnie obwiniała proszek;)]
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie!
Widzę po opisie na blogspocie że obie jesteśmy uzależnione od zielonej herbatki:) U mnie jest to nawet 10 kubków dziennie:D
OdpowiedzUsuńBabka marmurkowa pyszna i jakie śliczne esy-floresy! Narobiłaś mi smaka:)
W takim razie mogłybyśmy spokojnie konkurować w ilości wypijanej (zielonej) herbaty ;)
UsuńPozdrawiam!
pyszna babeczka ;)))
OdpowiedzUsuńtwoje ciasto wygląda przepięknie , aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńMoja mama taka robi - pyszności :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobre ciacho!:D
OdpowiedzUsuńTe wzorki są czarujące!:)
OdpowiedzUsuńMniam! Uwielbiam takie babki! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
pieczarka mySia
Pięknie wygląda i poprawiłaby mi humor, bo właśnie dopadło mnie choróbsko... Niestety nawet chorować nie mogę i uczelnia jutro czeka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrówka!:)
UsuńŚciskam cieplutko!
Moja corka uwielbia takie babki - koniecznie muszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam aga
mniam pięknie Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńO jak pieknie i apetycznie ta babka wyglada. Na pewno rownie dobrze smakowala:-)
OdpowiedzUsuńjaka puszysta :) pięknie wygląda !mniam
OdpowiedzUsuń